Dynamika na zupełnie nowym poziomie

Teren Audi driving experience w Neuburgu nad Dunajem pokrywa gęsta mgła. Tutaj klienci Audi lub kierowcy testowi mogą zdobywać doświadczenia i wiedzę w zakresie kierowania autem i sprawdzać jego możliwości. Rolf Volland wie dużo o prowadzeniu samochodów sportowych – dzięki długoletniemu doświadczeniu jako kierowca wyścigowy i instruktor w Audi driving experience zna zarówno perspektywę sportu motorowego, jak i klientów.

Przy bramce wjazdowej na teren Audi driving experience Volland zatrzymuje na krótko niebieskie Audi SQ8 Sportback e-tron^*. Stąd niedaleko do toru, na którym można ćwiczyć bezpieczeństwo jazdy i wykonywanie manewrów. „Jeżeli chodzi o prowadzenie samochodów elektrycznych, to od samego początku mamy prawie perfekcyjną reakcję przy ruszaniu i znacznie lepszą trakcję” – wyjaśnia Rolf Volland. Nisko położony – dzięki baterii w podłodze – punkt ciężkości dba o dobre zachowanie się samochodu. Ale najważniejszą rolę odgrywa o wiele dokładniejsza i inteligentna regulacja napędu. „Dwa silniki na tylnej osi, jak w Audi SQ8 Sportback e-tron^*, otwierają nowe możliwości w zakresie dynamiki jazdy” – dodaje Volland.

Co to oznacza, pokazuje Volland właśnie teraz i przyspiesza na pierwszej prostej do 90 km/h. Potem krótko hamuje i wprowadza Audi SQ8 Sportback e-tron^* po ciasnym łuku w pierwszy zakręt 180 stopni. „Tutaj działają teraz ekstremalne siły – mówi, utrzymując z łatwością tor jazdy. – Wewnętrzne koło pracuje z mniejszym momentem obrotowym niż koło zewnętrzne. Normalnie klasyczny mechanizm różnicowy uzyskiwałby różne prędkości obrotowe przez przyhamowanie jednego z kół”. W przypadku elektrycznego Torque Vectoring w Audi SQ8 Sportback e-tron^* jest jednak inaczej. W najnowszym wariancie napędu quattro kluczowy jest rozdział napędu. „Dwa silniki elektryczne, każdy napędzający jedno tylne koło, mogą indywidualnie dopasowywać rozdział momentu obrotowego” – opisuje proces Volland i przyspiesza na wyjściu z zakrętu. „Moment obrotowy jest teraz wyższy na kole zewnętrznym”. Różnica momentów obrotowych wynosi do 220 Nm, na kołach, dzięki przełożeniu, jest to ok. 2100 Nm, „co w rezultacie oznacza, że samochód jest jeszcze posłuszniejszy na zakrętach” – dodaje instruktor.

Torque Vectoring zależy nie tylko od trzech silników, lecz raczej od ich inteligentnej współpracy. Teraz łagodny zakręt z prędkością ok. 100 km/h i Volland maksymalnie wykorzystuje trakcję Audi SQ8 e-tron^*. „Jak szybko jadę? Jaki jest kąt skrętu kół? Jaka jest pozycja pedału przyspieszenia? Jaką przyczepność ma samochód? To miliony danych, które w ułamkach sekundy muszą zostać ocenione i przetworzone na wskazówki pracy dla trzech silników elektrycznych. I tak przez cały czas, bez przerwy”.

Zdaniem Vollanda zalety można odczuć nie tylko przy szybkim pokonywaniu zakrętów. Kierowca podjeżdża elektrycznym Audi SQ8 Sportback e-tron^* do toru offroadowego Audi driving experience. Pokonując odcinek z rozmieszczonymi po obu stronach pagórkami, samochody odchylają się na boki. Na szczycie wzniesienia koła leżące po przekątnej wiszą w powietrzu. Właśnie tego chciał Rolf Volland. „W momencie, gdy przednie koło wisi w powietrzu, wysyłany jest impuls do hamulców i siła jest przenoszona na drugie koło. Tak pracuje mechanizm różnicowy na przedniej osi. Natomiast z tyłu nie jest potrzebne przyhamowanie koła. Moment napędowy jest rozdzielany między poszczególne koła w zależności od potrzeb”. W trybie Offroad, który Volland ustawił w samochodzie, elektryczny Torque Vectoring reaguje bardziej bezpośrednio i bardziej odpowiednio do potrzeb niż konwencjonalne układy napędowe. „Naturalnie dla odczuć kierowcy jest zawsze lepiej, gdy coś jest napędzane, a nie przyhamowywane” – z Vollanda wychodzi kierowca wyścigowy.

Na Audi SQ8 Sportback e-tron^* czeka jeszcze podjazd o nachyleniu 55%. Tam nie tylko się okaże, jak inteligentny jest elektryczny Torque Vectoring, lecz także, jaka siła tkwi w tym SUV-ie. „Samochody elektryczne nie mają klasycznej skrzyni biegów. Aby podjechać pod wzniesienie 55%, potrzebne jest więcej mocy na tylnej osi i optymalna trakcja” – wyjaśnia Volland i bez problemu przyspiesza pod górę.

Po zakończonej pracy Rolf Volland odstawia Audi SQ8 Sportback e-tron^* przed centrum dla klientów Audi driving experience. „Torque Vectoring, po raz pierwszy zastosowany w Audi SQ8 Sportback e-tron^*, jest dla mnie bez wątpienia rozwiązaniem poprawiającym osiągi i dynamikę jazdy”. Samochód nie tylko szybciej przyspiesza, jedzie płynniej i bardziej sportowo, lecz jednocześnie zapewnia dużo większy komfort i dynamikę na zakrętach. „Precyzyjnie i kompleksowo – potrójny napęd elektryczny oraz współpraca między wszystkimi podzespołami dają według mnie zupełnie nowe przeżycia podczas jazdy” – podsumowuje profesjonalny kierowca i dodaje żartem: „Jeżeli ktoś, podłączając tego SUV-a do stacji ładowania, twierdzi, że samochód elektryczny nie daje przyjemności jazdy, powinien zapisać się na kurs w Audi driving experience”.